ONET za IAR podaje:
Brytyjskie banki, które za pieniądze podatników trzeba było ratować przed upadkiem, wypłacają swoim pracownikom doroczne premie i nagrody. Dokumenty, które wyciekły z Royal Bank of Scotland świadczą, że dyrekcje banków lekceważą wytyczne premiera Gordona Browna i kanclerza skarbu Alistaira Darlinga, którzy sprzeciwiają się takim praktykom. Vince Cable, poseł do Izby Gmin z ramienia partii Liberalnych Demokratów, stwierdził, że bankierzy "robią z rządu durnia".
Smutny los wszystkich interwencjonistów. Skąd my te słowa znamy?
Podpowiem:
"Ja potem wchodzę do starego mordziatego, znasz starego mordziatego. On też ma melinę tylko droższą. Ja patrzę a ta kurwa ze starym mordziatym wódkę piję. Żeby nie skłamać to pół litra tak do połowy juz odpite. To ja mówię to ja po to ci dałem pieniądze ,żebyś dzieciom pomarańcze kupiła a ty tutaj na melinie z pijakami wódkę pijesz?"
Dawanie komuś pieniędzy za darmo ZAWSZE kończy się źle i zawsze demoralizuje. Pomoc powinna polegać na daniu wędki(np. stypendium prywatnej fundacji dla studenta ,który osiąga świetne wyniki w nauce)- nigdy ryby. Teraz to można tylko siąść i płakać nad rozlanym mlekiem bo nikt bankierom tych pieniędzy nie zabierze.
Wątpię ,żeby rząd wyrwał chwasta tak jak bohater filmu Pasikowskiego ale można się było tej sytuacji spodziewać. Banki dostały kasę na ratowanie się to ratują także swoich pracowników- którzy w dużej mierze także wtopili w rozmaite głupie inwestycje lub w giełdę. W dodatku idzie czas premii świątecznych i pojawia się nawet większa niż zwykle presja na to ,żeby premie wypłacać. A ty podatniku płać, płać, płać. A potem wybierz kolejnego Blaira, Browna czy innego Obamę ,który jest największym lewakiem w kongresie albo Bidena ,który jest trzecim lewakiem kongresu. Za 4 lata będziesz najbardziej doświadczonym płatnikiem netto na świecie. Witamy w trzecim świecie.
33
BLOG
Komentarze